Przez kilka tysięcy lat powstały różne przesądy towarzyszące weselu. Nie każdy traktuje je poważnie, większość uważa, że to dobra zabawa. Ale nie wszyscy słyszeli o ślubnych przesądach. Z kolejnymi pokoleniami wiedza o przesądach maleje. Jest to raczej negatywne zjawisko, ponieważ przesądy stanowią część kultury danego kraju, narodu. Należy więc te przesądy spisywać, aby potomni mogli chociaż w ten sposób się o nich dowiedzieć.
Przesądy dotyczą każdego elementu ślubnego: zachowań, ubiorów, potraw, samochodów (czy ogólnie - transportu, jakim państwo młodzi docierają do urzędu stanu cywilnego lub do kościoła).
W dniu ślubu panna młoda powinna włożyć coś niebieskiego, ponieważ to gwarantuje wierność męża i zdrowe dzieci. Używana biżuteria pożyczona od bliskich zapewni ich lojalność i wsparcie w trudnych momentach. Rzecz pożyczona (najlepiej od zamężnej kobiety) pozwala mieć nadzieję, że panna młoda dobrze ułoży sobie stosunki z nową rodziną - rodziną męża.
Istnieją przesądy dotyczące również innych niż para młoda osób uczestniczących w zabawie. Jeden z nich dotyczy teściowych, które powinny przyodziać się w strój jednoczęściowy, a nie żakiet.
Dostatek nowożeńcom zapewnić może pan młody, który powinien wsunąć monetę do buta swojej zaślubianej żony. Innym sposobem na dostatnie życie jest wypchanie kieszeni garnituru pana młodego.